About
22 września 2009
17 września 2009
Wrzesień miesiącem ...
postawiłem na edukację swojej osoby. edukację którą wymusiła sytuacja na rynku pracy. sytuacja kiedy nie liczą się już tylko umiejętności ale i wykształcenie.
trudno tych rzeczy się nie zmieni, trzeba zmienić ... siebie.
8 sierpnia 2009
Szczeciński Auto Union DKW
28 lipca 2009
24 lipca 2009
Burza nad Szczecinem
20 lipca 2009
wakacyjne czarne chmury
14 lipca 2009
puckowo
18 czerwca 2009
dni morza Szczecin 2009 w ... pionie
w tym wpisie pozwoliłem sobie na zamieszczenie zdjęć wykonanych aparatem w pozycji pionowej czyli odwróconej o 90 stopniów od poziomu jego normalnej pracy :).
na zdjęciach podziwiajcie:
Czarna Perła:
16 czerwca 2009
dni morza Szczecin 2009 w ... HDR
31 maja 2009
dostałem upomnienie :) od ...
11 maja 2009
przy kałuży
nie wiem co te kałuże deszczowej wody mają w sobie, poza zapewne jakimiś bakteriami, ale psiak nie potrafi obojętnie przejść koło żadnej na swojej drodze.
jak tylko się taka trafi to myk posępny wzrok na właścicieli czy widza i już jęzor chłepce wodę do pyska.
potrafi na zwróconą uwagę odejść od "wodopoju" by po chwili kiedy się odwrócimy wrócić z powrotem do ulubionego wiosną latem i jesienią zajęcia. wszak zimą kałuże z reguły zamarzają :D.
takie to dziwne zjawisko, a w domu? stoi samotnie niedoceniona miska czystej świeżej kranówy. jednak chyba ma coś w sobie ta kranówa, że psiak zagląda do niej i moczy swój jęzor w ostateczności.
a na zakończenie wpisu tego o otoczeniu i wodzie mała polska piosenka zespołu Big Baton - Łąki łan.
a czym jest kałuża?
jak podaje moja ulubiona wikipedia:
Kałuża – niewielki zbiornik wody lub innej cieczy na powierzchni ziemi, najczęściej występujący po intensywnych opadach deszczu. Kałuże powstają w bezodpływowych zagłębieniach gruntu o niewielkiej przepuszczalności wodnej lub będącym w stanie nasycenia wodą. Średnica kałuży waha się zwykle od kilkudziesięciu centymetrów do kilku lub kilkunastu metrów, a głębokość wynosi od kilku do kilkunastu centymetrów.
Istnieją też dowcipy związane z kałużą.Najpopularniejsze z nich dotyczą wojskowej definicji kałuży ("zbiornik wodny bez znaczenia strategicznego"; "niewielki akwen o niezdefiniowanym znaczeniu militarnym, do przebycia którego wojsko nie potrzebuje sprzętu specjalistycznego").
8 maja 2009
zaniedbany blog :(
działo się trochę jednakże w małym zakresie miejsc. skoro teściowa w szpitalu to droga do niej z domu pokonywana była na piechotkę. skoro na piechotkę to można było wziąć ze sobą aparat.
droga wiodła z mojej części Pogodna przez Łękno do szpitala na Arkońskiej [tam ponoć znajduje się od wczoraj osoba z podejrzeniem AH1N1] tu pozwolę sobie zamieścić kilka zdjęć z zapomnianej stacyjki dzielnicy Łękno:
podczas tych spacerów korzystałem z towarzystwa [bądź odwrotnie] mojej królowej. królowa jak to królowa dystyngowana babka wiedząca jak się zachować w miejscach publicznych by nie wzbudzać uwagi przechodniów :)
spacery po Pogodnie mają to do siebie że od czasu do czasu trafia sie na park. jeden z kilku parków w okolicy. w tych oazach zieleni [pominę fakt iż cały Szczecin jest zielony z natury] można zobaczyć dość często różne zwierzątka. mnie ostatnio udało sie dojrzeć i podejść bardzo blisko wiewiórkę :
żałuję że wiewiór jest dość szybkim zwierzakiem bo aparat nie nadąża robić zdjęć miałem fajne ujęcie ale ... wiewiór był szybszy. a może ja za wolny? zresztą zobaczcie ujęcie które było by fjne gdybym trafił w poruszającego się wiewióra:
taki tam robal. ciekawe co z niego wyrośnie? może cos pięknego i fajnego? a może jakiś inny większy robal brzydki i okrutny? czas pokaże.
miałem też okazję zobaczyć fajne niebo i chmurę na nim przypominającą pekińczyka na kanapie:
no nic czas kończyć ten pierwszy w maju wpis do bloga którego troszkę zaniedbałem. ale i tak bywa.
więcej zdjęć można znaleźć na portlu mmszczecin.pl u mnie na tamtejszym blogu.
a konkretnie tutaj:
http://www.mmszczecin.pl/blog/83/demolek'owe mieszkanko
21 kwietnia 2009
czas na Cmentarzu Centralnym ...
spacer po nim pozwala powspominać o bliskich inaczej, pozwala też odpocząć.
tak fizycznie jak i psychicznie.
ten mosteczek znają chyba wszyscy. tak to ten na terenie lapidarium szczecińskiego Cmentarza Centralnego. nie będę tu o nim pisał bo każdy inaczej widzi to miejsce, ale przyznam że mi się ono podoba.
pomnik rodziny Haken, Johanny i Hermana - dość ciekawych postaci w historii Szczecina.
zdjęcia nie oddają charakteru tego miejsca ale tak ja widzę to miejsce, myślę że warto tu wpaść raz na ruski rok by ... pomyśleć o sobie. samemu w ciszy.
takie jest to miejsce lapidarium nazwane. choć bardziej podobają mi się te stojące w innych kwaterach stare grobowce lub to co z nich pozostało.
a mnie wystarczy jeden z tych - taki mały kamień, a dookoła niego porządek. ale to kiedyś [muszę to zapisać w testamencie]. takie oto miejsca ma na swoim terenie szczeciński Cmentarz Centralny.
też to zrobiłem i ... skojarzenie z rosyjskim filmem z Kasjopeją w tytule. też mieli coś podobnego takie drzwi trochę prostsze.
no nic nie męczę już dzisiaj netu i Ciebie zaglądający tu gościu. na dzisiaj starczy. w następnym wpisie będzie ciąg dalszy tyle że w ... pionie.
20 kwietnia 2009
znajdź wiewióra
Czemu? zobacz sam zaglądający tu Gościu wirtualny.
to jest pierwsze zdjęcie z dzisiejszego cyklu: znajdź wiewióra :). na kolejnych prezentuje się w ... mniejszych kawałkach. poukrywane za naturalnymi "obiektami".
i weź tu takiego rudzielca zobacz na drzewie. nie da się normalnemu człowiekowi. ale kiedy obserwuje się takiego "gościa" kiedy już zostanie ... "upolowany" efekty potrafią być zaskakujące i ... piękne :P
mnie się te zdjęcia bardziej podobają od wczorajszych. ale to ze względu na to chowanie się wiewióra za liśćmi czy konarami. nie zapomnę też monologu który wiewiór odstawił wczoraj siedząc na gałęzi. udało mu się.
a w następnym wpisie będzie dalszy ciąg spaceru po ... starym Cmentarzu Centralnym.
19 kwietnia 2009
wiewiór...ka?
kiedy nas zobaczyła szczególnie tego z aparatem ... zbiegła gdzieś między groby.
zbiegła ale niedaleko :). na pobliskie drzewo.
zobaczyłem ją po pewnym czasie dopiero. i muszę powiedzieć że ... dawno nie widziałem wiewiórki na Cmentarzu Centralnym. ogólnie to szedłem z chęcią upolowania tego rudego stworka. i udało się.
wiewiór...ka zrobiła mi nawet fajna niespodziankę. kiedy siedziała prawie nade mną [zdjęcie powyżej i poniżej] zaczęła fajnie gadać. jakby miała chęć opierdzielenia mnie że przecież nie jest osobą publiczną że ma prawo do intymności :). gadała zajebiście przy okazji skacząc na tej gałęzi.
fajne spotkanie z fajnym zwierzakiem. tylko oświetlenie momentami kiepskie :). są też inne fajne zdjęcia ale te fajniejsze zamieszczę za czas jakiś. wiewiór...ka na nich jest hmmm poukrywana za liśćmi i gałęziami :).
zobaczycie.
18 kwietnia 2009
kolory z teściowej działki
taka mała wymiana siatki ogrodzeniowej na nową :) [ale zdjęć jej nie będzie].
udało się. siatka wymieniona. ale ...
poza siatką ogrodzeniową zrobiliśmy mamuśce kompostownik. a niech ma gdzie składować zieleninę na przyszły rok która porobi za kompost :). ciekawe czy ten bratek też ta trafi?
rośnie taki pojedynczy i "straszy" okolicznych przechodniów opuszczających teściową działkę.
poza powyższym po drugiej stronie ścieżki rosną inne kwiatki, trochę wyższe - tulipany.
takie dwa tylko rosły. tylko ten i jeszcze drugi miały tak rozłożone płatki kwiatu. reszta się za bardzo rozłożyła tak jakby chciała ukryć że jest ... tulipanami.
kurcze podczas pracy przy ogrodzeniu uszkodziłem sobie łapkę :). kombinerkami zrobiłem sobie odcisk który w szybkim tempie się ... przetarł :(. ale jest już zaopatrzony i wszystko jest OK, będę żył.te z tłem nieba zrobiły się niechcący :) niechcący ale fajnie według mojego samokrytycyzmu. tym pierwszym dwu [z niebem] uroku dodało kwitnące na biało jakieś owocowe drzewo, na tym powyżej ciekawie wkomponowały się ... kable energetyczne :).
no nic dodam tylko że jak poprzednio na działkę dojechaliśmy ... rowerami.
Labels'y
Blogroll
BTemplates.com
Mig-29 Świdwin 2012
Pozwolę sobie powrócić do pikniku lotniczego w Świdwinie. Były śmigłowce wojskowe to czas podrzucić trochę samolotów wojskowych. Na pierwszy ogień pójdzie Mig-29 którego zobaczyłem pierwszy raz z tak bliskiej
Isar Highway
W pewne niedzielne sierpniowe popołudnie korzystając z ładnej pogody i ochoty wypicia małego piwka udaliśmy się jak zwykle w takich chwilach do Trzebieży. Tu siedząc pod elementem nawigacyjnym (a raczej u jego stóp)
Szczeciński piknik lotniczy 2012
Miałem wczoraj okazję skorzystać z zaproszenia Aeroklubu Szczecińskiego na tytułowy Szczeciński Piknik Lotniczy na lotnisku w Dąbiu. Swego czasu byliśmy tam razem z królową na bodajże 60-cio leciu aeroklubu. Podobało się.
M/f Polonia w Świnoujściu
Mimo bardzo nieciekawej pogody na powitanie Świnoujścia postanowiliśmy dostać się koło "wiatraka" na cyplu wyjścia w morze z portu. Opłacało się tam pójść bo i pogoda się w tym miejscu zmieniła diametralnie i
Świdwin w kilka godzin cz.1
Szybkie raz, dwa, trzy i ... padło tej soboty na: Świdwin [z niemiecka Schivelbein]. Jest to miasto i gmina w północno-zachodniej Polsce, w woj. zachodniopomorskim; jest siedziba powiatu świdwińskiego,
Hegemann II - pogłębiarka
Miałem okazję pooglądać pracę tytułowej pogłębiarki ssąco-nasiębiernej Hegemann II podczas prac przy pogłębianiu wejścia do portu w Dziwnowie. Kilka tygodni wcześniej widziałem ją chwilę w Trzebieży ale tam