Burza nad Szczecinem
i takim oto sposobem wyszło mniej więcej tak:
powiem szczerze że pierwszy raz udało mi się zrobić takie zdjęcia. cieszę się z lekka jak dziecko.
po błyskało trochę i też trochę tych błysków trafiło na kartę pamięci. tyle się ich załapał na demolekową sesję zdjęciową.
i w taki sposób zaczął się kolejny weekend tego lata. lata z lekka burzowego i dość ciekawych kolorów na niebie.
0 komentarze:
Prześlij komentarz