Dzisiejsza niedziela upłynęła pod znakiem poszukiwań nieznalezionej pod koniec czerwca podczas tamtego spaceru Wieży Quistorpa.
Jak przeczytamy na stronie
http://pl.wikipedia.org:
Wieża Quistorpa (niem. Quistorpturm)– wieża widokowa znajdująca się na Wzgórzu Arkony w Lasku Arkońskim w Szczecinie (Osów). Od końca ll wojny światowej w stanie ruiny.
Wybudowana została na polecenie Martina Quistorpa w latach 1900-04 w hołdzie dla ojca Johannesa, szczecińskiego fabrykanta i filantropa, fundatora wielu inwestycji miejskich i bardzo wpływowego człowieka. Wieża Quistorpa wraz z okolicznym obszarem, zagospodarowanym licznymi alejkami i zielenią ogrodową, stanowiła punkt docelowy niedzielnych spacerów szczecinian. Projekt wieży został wykonany przez Franza Schwechtena, jednego z berlińskich architektów, współpracownika Waltera Gropiusa. Schwechten stworzył w Berlinie m.in. Kaiser-Wilhelm-Gedächtniskirche i Dworzec Anhalcki oraz niektóre budynki w centrum oraz gmach filharmonii (nie zachowane do obecnych czasów).
Projekt wieży zatwierdzony został 1 stycznia 1900. 16 lipca tego samego roku wydano zezwolenie na budowę. Budowla gotowa była w stanie surowym 17 lutego 1902 roku a prace wykończeniowe trwały do odbioru końcowego w dniu 23 marca 1904. Uroczyste otwarcie wieży nastąpiło 14 maja 1904.
Podstawa wieży została zbudowana z ciosów kamienia. Na pierwszej kondygnacji znajdowała się letnia kawiarenka, która, dzięki otwartym arkadom, była dostępna z każdej strony. Pomieszczenie przykryte zostało sklepieniem krzyżowym a zamiast dachu wykonano nad nim taras widokowy. Na dwóch jego narożach znajdowały się monumentalne rzeźby alegoryczne uosabiające Handel i Przemysł autorstwa berlińskiego rzeźbiarza Ludwiga Manzla.
W środkowej części tarasu znajdował się sześcioboczny trzon ceglanej wieży. Powyżej przechodzący w kształt cylindra i był zakończony krenelażem. Powyżej była mniejsza, też cylindryczna wieżyczka (również z krenelażem), która wieńczyła budowlę.
Wieża mierzyła 45 metrów wysokości (52 m z masztem) i składała się z dziewięciu kondygnacji. Od strony obecnej ulicy Arkońskiej prowadziły do wieży szerokie, kamienne schody, ułatwiające pokonanie stromego w tej części lasu odcinka drogi.
7 kwietnia 1914 w górną część wieży uderzył piorun i uległa ona uszkodzeniu. Po remoncie i zainstalowaniu instalacji odgromowej udostępniono ją ponownie odwiedzającym gościom. W 1942 na szczycie wieży zainstalowana została stacja radarowa oraz punkt obserwacyjny obrony przeciwlotniczej.
Okoliczności i dokładny czas zburzenia wieży nie są do końca jasne. Wg jednej spośród wersji zniszczona została w 1944 roku wskutek jednego z alianckich nalotów bombowych, wg innej wysadzona była w powietrze przez Niemców w 1945 podczas walk o Szczecin, ponieważ stanowiła łatwy punkt odniesienia dla radzieckiej artylerii. Obecnie na wzgórzu znajdują się fragmenty budowli, częściowo zasypane ziemią i zarośnięte. Obok pozostałości znajduje się wejście do podziemi. Pod ziemią istnieje ok. 30-metrowy betonowy korytarz, następnie przechodzący w korytarz drewniany. Jeszcze w latach 80. możliwe było przejście korytarza i wyjście kilkadziesiąt metrów od ruin wieży. Obecnie wyjście jest zablokowane zwałami ziemi.
W tym miejscu była kręcona jedna ze scen w filmie "Młode Wilki".
Tyle wikipedia.
Kiedy dzisiaj trafiliśmy na to miejsce przypomniałem sobie że w domu mam zdjęcie zrobione przez mojego staruszka ponad 30 lat temu. Oto ono [obok zdjęcie zamieszczone na tablicy informacyjnej w pobliżu restauracji Chata]:
Na tym zdjęciu to małe na pierwszym planie to ja, za mną dziadek i na ostatnim schodku mamuśka.
Jak to samo miejsce wygląda te trzydzieści kilka lat później - wygląda tak:
Żałuję iż dzisiaj tego starego zdjęcia nie miałem przy sobie, jednak na następnej wycieczce weźmiemy je ze sobą i postaramy się wykonać to samo ujęcie mojego tatuśka w obecnych czasach. Tu za tatuśka robić będzie moja królowa :). To zdjęcie powyżej też jest jej autorstwa.
Pogoda dopisała więc spacer nie skończył się w tym miejscu. Poszliśmy dalej. A muszę powiedzieć że aby trafić w tę uroczą okolicę najlepiej iść zielonym szlakiem pieszym. Kiedy byliśmy tu w okolicy ponad dwa miesiące temu okazało się po dzisiejszej wycieczce iż ominęliśmy wieżę jakieś 30 metrów :) ale jej wśród drzew nie zobaczyliśmy. Dla zainteresowanych podaję współrzędne geograficzne - 53° 27′ 52.81″ N, 14° 30′ 57.78″ E
W lasie jak to w lesie masa komarów [kurcze off został w domu na ladzie] trochę ludzi - ich zagęszczenie zależy od miejsca w którym się znajdujemy. Najważniejsza jest jednak cisza [ogólna] i widoki [te są naprawdę wielokrotnie fascynujące] kojące zmęczone codzienną pracą oczy. Po prostu odpoczywamy.
Na zdjęciu powyżej jeden ze znaków zielonego szlaku pieszego przy schodach prowadzących do nieistniejącej już Leśniczówki Arkońskiej. Jest on umieszczony [namalowany] jak to znaki szlaków na korze drzewa. W tym wypadku jest to kilkanaście centymetrów nad ziemią :) - i bez narzekania tu z mojej strony - fajnie to wygląda.
Znajdziemy się w tym miejscu po pokonaniu wąwozu na tymże zielonym szlaku i tu też znajdziemy na jego szczycie wspomniane wcześniej schody do Leśniczówki Arkońskiej. Niewiele zostało z niej i myśmy dzisiaj niewiele widzieli - ba nawet nie wiedzieliśmy że to jest to miejsce. Ale o leśniczówce po następnej wycieczce po arkońskim lesie.
Lesie w którym ostatnimi czasy trochę się inwestuje. Powstają polany i miejsca odpoczynku. Odradza się także ścieżka zdrowia która swój początek jak i kilka pieszych szlaków ma na końcowym przystanku tramwaju linii nr 3 jak i przystankach autobusowych linii 80 Las Arkoński.
To tyle na dzisiaj. Reszta o miejscu wypoczynku szczecinian za czas jakiś.
przy każdej okazji wędruję po Lesie Arkońskim. Przemierzyłam go wzdłuż i wszerz,,,nigdy mi się nie znudzi!
OdpowiedzUsuń