Stał samotny [no poza pilotem] na trawniku zabezpieczanym przez policjantów [tu ich nie będzie na zdjęciach :p bo nie oni są ich tematem] w oczekiwaniu na załogę która odwiozła jakiegoś pacjenta/-tkę do któregoś ze szpitali [chyba]. Postanowiłem poczekać i przyjrzeć się jak start tego śmigłowca wygląda tu na Jasnych Błoniach. A wyglądało to mniej lub więcej tak:
Doczekałem się, a po niżej przedstawiam zdjęcia wykonane podczas "kręcenia" tegoż startu Ratownika 11:
0 komentarze:
Prześlij komentarz